Praca - dom - standardzik

Wtorek, 19 maja 2009 · Komentarze(0)
Ależ noga podawała... Rano śmigałem jak pocisk, ciesząc się ciepłym - ale rześkim, porannym powietrzem. Po pracy - mimo ograniczeń czasowych - tradycyjna trasa - ale w tempie doskonałym.
Jest"Mana", noga podaje, rower jak zawsze niezawodny. To daje chęć do życia :)))

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa serwo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]