Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:410.00 km (w terenie 181.00 km; 44.15%)
Czas w ruchu:16:15
Średnia prędkość:25.23 km/h
Maksymalna prędkość:43.00 km/h
Suma podjazdów:2390 m
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:45.56 km i 1h 48m
Więcej statystyk

Nocna bujanka po błocie

Piątek, 27 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria nocnetripy
Zimno, ciemno i mokro w ch...
Do tego błota pełno na ścieżkach... no nie był to najlepszy trip - ale kilometr to kilometr. Zawsze jakiś postęp.

Znów Dziewicza

Wtorek, 24 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria longtripy
Urlop to urlop. Tripy muszą być.
Było bez rewelacji jeśli chodzi o tempo - ale jechało się dość dobrze.

Trochę sucho i grząsko - ale grunt że pogoda sprzyja.

Dziewicza popołudniu

Piątek, 20 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Typowa wycieczka na Dziewiczą i po zielonce.
Miałem tylko 2 godziny - a i noga jakby nieco słabiej podawała - chociaz tempo na podjazdach było szalone :)

Szybki przejazd...

Czwartek, 12 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Krótki trip - bo czasu było mało - a do tego pogoda się zepsuła :/

Nocny trip we mgle

Wtorek, 10 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Nocny trip przy koszmarnej wilgotności.
Jakoś świetnie się jeździło , bo niespodziewanie zrobiłem 10 kilo więcej niż planowałem.

Tempo różne , dobre - kondycja mimo zaniedbań jest niezła, choć szybsze interwały na początku okupiłem zadyszką.

Miły trip o poranku

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Dzięki zabawnej pomyłce, pocisnąłem rano do robo - po czym skonsumowałem posiłek i udałem się na dalszy trip. Było całkiem przyjemnie... :)

Dobry początek sierpnia

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Miała być wycieczka w promieniu 15 km - z racji "stanu podniesionej gotowości"...
Koniec końców zlądowałem prawie na dziewiczej (zabrakło 2 kilo).

Rowerowa chuć okazała się silniejsza niż rozsądek.
Za to upał wypompował mnie dość mocno... Mimo, że tempo było dobre, to po powrocie konieczny okazał się basen :D