Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2007

Dystans całkowity:415.50 km (w terenie 197.00 km; 47.41%)
Czas w ruchu:16:36
Średnia prędkość:25.03 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:41.55 km i 1h 39m
Więcej statystyk

Z rana lekko osłabiony,

Piątek, 29 czerwca 2007 · Komentarze(2)
Z rana lekko osłabiony, dałem rade nakręcić 23 km w całkiem niezłym tempie.
Popołudnie zapowiadało się świetnie. Wyruszyłem z kopyta jak kuna.
na cytadeli śmignąłem na kilku podjazdach i pomknąłem na Maltę.

niestety - tam spotkał mnie mały ZONG w postaci zerwania łańcucha. Jednak szybkie wykrycie defektu, pozwoliło dojechać do domu, w trybie "zwolnionego peddzia" a nie na hulajnodze :)



Gówno wielkie. 4130 km i łańcuch się poddał.
Koronka i kaseta też idą na szmelc, chociaż ta ostatnia nie jest aż tak sfatygowana...

Piękny dzień do jazdy.

Piękny dzień do jazdy.
Z camelbakiem mógłbym kulać sie jeszcze długo - ale jak to zwykle bywa, trzeba było wracać "do bazy" Trochę szkoda, bo sił w nogach jeszcze sporo zostało :)
Mimo zasmarkania, wydolność jest jak należy :))

Choróbsko okazało się mniej

Niedziela, 24 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Choróbsko okazało się mniej groźne niż sądziłem. Kondycja pozostała bez zarzutu.
Szybka przejażdżka inicjacyjna udała się świetnie. Było szybko po nadmaltańskich szutrówkach. Znalazłem też kilka nowych ścieżek - na prawdę świetnych na codzienne tripy - z piaszczystymi podjazdami i wąskimi, leśnymi ścieżynkami :))
A pomyślałbym, ze znam Maltę od lat... :)
... No i łańcuch się kończy of coz. bardzo się kończy :|

Osłabienie choróbskiem dało znów

Poniedziałek, 18 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Osłabienie choróbskiem dało znów o sobie znać. Lekki deszcze i brak mocy w nogach zmusiły mnie do szybszego powrotu... A mógł być taki przyjemny dzień :|

Znów zabrakło czasu na

Piątek, 15 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Znów zabrakło czasu na więcej kilometrów :( A poranek był taki obiecujący :(

Solidna przejażdżka z rana -

Wtorek, 12 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Solidna przejażdżka z rana - i poprawka w koszmarnym upale popołudniu. Podjazdy poddają się bez walki - ale kończy się łańcuch i to dość mocno... nie wiem jak to będzie w Chodzieży :|

Pożądne katowanie pompy w

Poniedziałek, 11 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Pożądne katowanie pompy w ostrym słońcu. ciężko się jeździ ale już się przyzwyczajam :)

Boże Ciało - upał, ale

Czwartek, 7 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Boże Ciało - upał, ale jeździło się wybornie... szkoda tylko że czasu było tak mało.

Malta, Malta, Malta... na upał - najlepsze miesce :)

Tradycja - żadnych ekstrawagancji.

Środa, 6 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Tradycja - żadnych ekstrawagancji. Gorąco dało o sobie znać, ale dało się całkiem nieźle pokulać :)

Wolny dzień, piękny dzień. Byo

Piątek, 1 czerwca 2007 · Komentarze(0)
Wolny dzień, piękny dzień. Byo by wprost idealnie gdyby nie cholerny telefon z pracy :/

Ale sama wycieczka - wprost doskonała.
Malta - Strzeszyńska - Rusałka - Malta - i po nowy kas do Armotu :)

Od dziś - moją dynię chroni pomarańczowy Giro Indicator ;)