Wpisy archiwalne w kategorii

dzień jak codzień

Dystans całkowity:4778.00 km (w terenie 1911.00 km; 40.00%)
Czas w ruchu:198:15
Średnia prędkość:24.10 km/h
Maksymalna prędkość:49.00 km/h
Suma podjazdów:19884 m
Maks. tętno maksymalne:182 (95 %)
Maks. tętno średnie:169 (88 %)
Liczba aktywności:113
Średnio na aktywność:42.28 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Rusałka i miasto nocą

Piątek, 4 marca 2011 · Komentarze(0)
Po dziurawym, udeptanym śniegu nie jeździ sie najlepiej - ale można sie ładnie rozpędzić.

Niestety - na wybojach zgubiłem błotnik. fuk that.
Gdybym nie miał słuchawek na uszach to bym usłyszał ze odpadł :|

Kolejny trip roboczy

Wtorek, 21 września 2010 · Komentarze(0)
Trochę słońca, sporo wiatru - no z rana bardzo lajtowo z uwagi na brak snu... Pompa nie chciała wejść na obroty...

Trip przedpopracy

Czwartek, 16 września 2010 · Komentarze(0)
Nic specjalnego. Może prócz 40 kmph na prostej, kiedy to noga mi podała jakbym zjadł jakiś koks :)

Na przetarcie rdzy w biodrach

Niedziela, 12 września 2010 · Komentarze(0)
Nie za długi trip po najlepszych miejscówkach w mieście... Aby tylko wykorzystać piękną pogodę i odejść od kompa :D

Dziewicza popołudniu

Piątek, 20 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Typowa wycieczka na Dziewiczą i po zielonce.
Miałem tylko 2 godziny - a i noga jakby nieco słabiej podawała - chociaz tempo na podjazdach było szalone :)

Szybki przejazd...

Czwartek, 12 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Krótki trip - bo czasu było mało - a do tego pogoda się zepsuła :/

Nocny trip we mgle

Wtorek, 10 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Nocny trip przy koszmarnej wilgotności.
Jakoś świetnie się jeździło , bo niespodziewanie zrobiłem 10 kilo więcej niż planowałem.

Tempo różne , dobre - kondycja mimo zaniedbań jest niezła, choć szybsze interwały na początku okupiłem zadyszką.