Udany dzień roboczy
Piątek, 24 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria dzień jak codzień
To był całkiem udany dzień ze względu na kondycję i całkiem ładną trasę jaką zrobiłem przed i po pracy (z Laskiem Marcelińskim i Dębiną).
Niestety, spotkanie z ziomem się przeciągnęło i musiałem gnać do domu - mimo świetnej dyspozycji. A szkoda. Noga podawała - a pogoda - od paru tygodni jest prost wyborna do jazdy :)
Niestety, spotkanie z ziomem się przeciągnęło i musiałem gnać do domu - mimo świetnej dyspozycji. A szkoda. Noga podawała - a pogoda - od paru tygodni jest prost wyborna do jazdy :)