Do pracy - przez Marcelin
Piątek, 31 października 2008
· Komentarze(0)
Kategoria dzień jak codzień
Do pracy - przez Marcelin - nawet w miarę -a choć z zadzyszką, a po pracy - brak sił i czasu - więc szybko do domu. Leptop gniótł mnie w plecy niemiłosiernie...
Czekam nadal na licznik. Gamonie z ABP milczą.. a ja jeżdżę bez licznika :(((
Czekam nadal na licznik. Gamonie z ABP milczą.. a ja jeżdżę bez licznika :(((