Oj, Chodzież była niewątpliwie

Niedziela, 25 maja 2008 · Komentarze(2)
Kategoria starty
Oj, Chodzież była niewątpliwie przełomem.
Pierwszy raz od długiego czasu, starałem się pojechać po wynik walcząc z innymi - a nie tylko z trasą...



Ścieżki doskonałe. Podjazdy znośne, a zjazdy lekko piaszczyste miejscami, a jednak było świetnie.
Noga podawała. Glikogen zebrał się w mięśniach i nie było nawet mowy o jakimś kryzysie - a jednak wynik słaby. Chyba zabrakło wiary i świadomości własnych sił.
Może też zbyt asekuracyjnie jechałem... To chyba to złe przyzwyczajenie - "aby do mety"
Ale występ i tak zaliczam do udanych :)

Komentarze (2)

Pewnie dopiero do Połczyna - bo Bydgoszcz mi zupełnie nie pasuje :/
A szkoda... bo ponoć górki są tam niezgorsze ;)

jagd 19:35 czwartek, 19 czerwca 2008

A do Bydgoszczy kolega się wybiera? Powinna być ciekawa trasa.

Rafall 08:03 środa, 18 czerwca 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iajas

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]