Wieczorny asfalt.
Było szybko
Sobota, 26 kwietnia 2008
· Komentarze(0)
Wieczorny asfalt.
Było szybko i pod górkę. W sumie przez 30 km tempo było równe - później nico zaczęło spadać, w miarę jak czułem coraz silniejszy głód.
Spałem po tym jak niemowlę. Tylko że obudziłem się jakiś taki zmęczony :D
Było szybko i pod górkę. W sumie przez 30 km tempo było równe - później nico zaczęło spadać, w miarę jak czułem coraz silniejszy głód.
Spałem po tym jak niemowlę. Tylko że obudziłem się jakiś taki zmęczony :D