Nowy łańcuch i reszta
Niedziela, 1 lipca 2007
· Komentarze(0)
Kategoria nowe klamoty
Nowy łańcuch i reszta klamotów przepełniają serce radością.
Zdołałem uratować pierwszy dzień lipca, wyruszając na test-drive nowego napędu. Cudnie. Wszystko działa bez żadnych regulacji.
16 kilo w szybkim tempie po alejach i chodnikach w wieczornym chłodzie... Ezoteryczne klimaty miasta nocą i zachwyt nad blaskiem nowego łańcucha, kasety i koronki...
Aż serce rośnie :)
Kocham mój rower. Jest moim najlepszym i jedynym, prawdziwym przyjacielem :) Po prostu wsiadam i jadę. Nie dzieje sie nic. Mój piękny, szary, solidny, austriacki czołg :D
Mogę na niego liczyć. I nie wstydzę się tego, że jestem cyklofilem <lol>
Zdołałem uratować pierwszy dzień lipca, wyruszając na test-drive nowego napędu. Cudnie. Wszystko działa bez żadnych regulacji.
16 kilo w szybkim tempie po alejach i chodnikach w wieczornym chłodzie... Ezoteryczne klimaty miasta nocą i zachwyt nad blaskiem nowego łańcucha, kasety i koronki...
Aż serce rośnie :)
Kocham mój rower. Jest moim najlepszym i jedynym, prawdziwym przyjacielem :) Po prostu wsiadam i jadę. Nie dzieje sie nic. Mój piękny, szary, solidny, austriacki czołg :D
Mogę na niego liczyć. I nie wstydzę się tego, że jestem cyklofilem <lol>