Nocne, poświąteczne odmulanie

Niedziela, 27 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Miało być krótko - ale pokuta musi być. Wyszło przyzwoite tempo, nie było wiatru, więc kulałem się po kniejach, aż zrobiła się 1.3o i rozsądek nakazywał wrócić do domu.

Dobry wariant ubioru na bezwietrzny mróz: windstoper + polar i cienkie rękawice.
Zdało egzamin w 100%. Nawet bez luźnych spodni.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa empot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]