Nocna hulanka wokół Poznania

Poniedziałek, 5 października 2009 · Komentarze(0)
Na ostatnią chwilę - nieco od niechcenia - wyszedłem przepalić zeżarte węglowodany.
Jesienna aura zaatakowała chłodem i wilgocią - ale i ezoterycznymi zapachami zgnilizny i obumierającego lata. Chyba dlatego najbardziej lubię jazdę w nocy. W dzień, ludzie i samochody przeszkadzają w kontemplowaniu przestrzeni jaka nas otacza.

Jeździło się nieźle. Noga podawała i trasa była dość szybka. Zlekka późno skończyłem... W robocie znów będzie mordęga... :D

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ntrum

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]