Jarocin - piaskowa rzeźnia
Niedziela, 23 sierpnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria starty
Miało być szybko i dobrze - było ciężko, pylaście i makabrycznie.
Piaszczyste zjazdy mnie pokonały (wstyd) - wytrzymałem jako tako kondycyjnie - ale ogólnie miałem za mało paliwa :/
Koniec końców - dojechałem ósmy. Chyba nie najgorzej jak na tak słabe przygotowanie.
Piaszczyste zjazdy mnie pokonały (wstyd) - wytrzymałem jako tako kondycyjnie - ale ogólnie miałem za mało paliwa :/
Koniec końców - dojechałem ósmy. Chyba nie najgorzej jak na tak słabe przygotowanie.